Uwielbiam kupować prezenty. Czas kiedy dostawanie ich cieszyło mnie bardziej niż dawanie minął jakieś trzy lata temu.Zawsze zależy mi, żeby było oryginalnie i by prezenty były jak najbardziej spersonalizowane.
W zeszłym roku, w przypływie świątecznego ducha, chodziłam z koleżanką po Warszawie dając ludziom świąteczne laseczki. Wszyscy zajęci, pędzący z miejsca na miejsce byli zaskoczeni i zaczęli się uśmiechać. Happy Christmas Everyone!1. Biżuteria
To jest chyba najbardziej uniwersalnym prezentem. Ale zawsze lepiej dodać coś, co pokazuje, że myślimy o osobie obdarowywanej. Może to być monogram, ciekawa dedykacja czy wybranie czegoś związanego z jakimś konkretnym wspólnym wspomnieniem. Nie ważne czy kupimy coś za 50 zł czy 10000. Przynajmniej nie dla mnie. Jeśli dana rzecz mi się podoba, to po co zwracać uwagę na metkę i dochodzić ceny? Czy o to chodzi w świętach?

2. Książka
Najważniejsze, żeby trafić w gust i zainteresowania. Jak dla mnie nigdy dość książek o modzie. I nie ważne ile mam już na swojej półce. Zawsze przyda się więcej! Jeśli nie jesteś pewny, co dokładnie lubi osoba, dla której wybierasz książkę, spytaj. Nie kupuj niczego w ciemno ani nie szukaj uniwersalnych pozycji. To nigdy nie jest dobry pomysł.

3. Perfumy
Bardzo ważne, żeby dopasować się do gustu! Warto się zastanowić, żeby uniknąć konieczności wymiany po świetach lub ewentualności, że obdarowywany nigdy nie użyje prezentu. Prostą drogą w tym przypadku jest kupienie tych perfum, których osoba, dla której kupujesz prezent, zwykle używa. Inną ewentualnością, jest zanalizowanie jaki zapach pasuje do tej osoby. To już jest dużo trudniejsze. Ale zawsze można poprosić o pomoc. W Londynie na przykład to nic trudnego znaleźć odpowiedni zapach. Sprawdź tu

4. Bilety
Warto sprawdzić wydarzenie kulturalne w twoim mieście! Koncert ulubionego zespołu, ciekawe przedstawienie w teatrze, wystawa czy cokolwiek w tym stylu. Oryginalnie i z klasą. Dodatkowo nie jest to zazwyczaj bardzo droga alternatywa, a pokazuje, że dobrze znasz osobę obdarowywaną. Najlepiej kupić od razu dwa bilety. Na pewno cię zabierze!

5. Nowinki technologiczne
Tu już droższa opcja. Ale może być uniwersalnie. Jeśli wiesz, że twoja dziewczyna czy twój przyjaciel potrzebuje nowych słuchawek, popsuł mu się ipod, czy od dłuższego czasu poluje na czytnik ebooków.
6. VoucherPomyśl, co twój przyjaciel zawsze chciał zrobić ale jakoś nie było okazji? Może to być zaproszenie na sesję zdjęciową, zajęcia tańca, karnet na siłownię czy możliwość skorzystania z aerotunelu. Ewentualnie zastanów się nad potrzebami osoby obdarowywanej. Twoja mama ostatnio chodzi ciągle spięta? Zafunduj jej masaż.
W taki sposób pokażesz zaangażowanie!
7. Słodkości
Święta to okres odstępstw od wszystkich diet! Jeśli wiesz, że twoja przyjaciółka od roku nie jadła słodyczy daj jej pudełko makaroników. Nie są kaloryczne a smakują wyśmienicie. Ja już mam kilka pudełeczek dla znajomych. W ofercie większości cukierni są teraz spersonalizowane słodycze świąteczne. Widziałam w Wedlu wspaniałe czekoladki z możliwością naniesienia wybranego napisu oraz wielkiego mikołaja z mlecznej czekolady. Mniam!
Zdaję sobie sprawę, że akurat makaroniki są sporym wydatkiem. Jeśli nie masz dużych funduszy zrób coś sam! Ale uwaga nie próbuj jeśli nie masz talentów kulinarnych. Poproś kogoś o pomoc! Mówię to z doświadczenia, zbliżanie się do kuchni może być niebezpieczne.

Nigdy nie dawaj pieniędzy. No chyba, że jesteś chrzestnym. Wtedy jest to do pewnego stopnia wytłumaczalne. Ale czy dodanie czegoś od siebie jest aż takie trudne?
Prezenty już w większości kupione. Teraz zabieram się za wysyłanie kartek świątecznym znajomym i rodzinie za granicą. Uwielbiam tą tradycję. W tym wypadku emaile nigdy nie wyprą tradycyjnej poczty.

Uwielbiam cukrowe łaski na święta :) prezenty sa zawsze fajne sadze ze nawet te nie trafione bo liczy sie gest.
OdpowiedzUsuńŚwietny post.
ladyfashworld.blogspot.com
Jednak jeśli jesteś z kimś bliżej to fajnie jak pomyśli co mogłoby Ci się spodobać :)
Usuń