
1. Central Saint Martins

Zdecydowanie najbardziej prestiżowa szkoła dla aspirujących projektantów - żeby się dostać musisz mieć albo wielki talent, albo dużo pieniędzy.
Studiowali tam m.in. Alexander McQueen, Christopher Kane, Jenny Packham, Jonathan Saunters, Riccardo Tisci, Matthew Williamson.
Jako, że jest to londyńska szkoła, miałam dużo źródeł informacji. Wybrałam się tam na dzień otwarty podczas moich wakacji w Anglii. Wykładowcy powtarzali ciągle, że bez pasji nie mamy nawet co tutaj robić. To jest coś, o czym nie można zapomnieć, chcąc zostać projektantem.
Podoba mi się całkowicie indywidualne podejście do każdego z 1200 studentów. Pokazują jak rozwijać swoją osobowości i przenosić ją na każdy, pojedynczy projekt.
Bez bardzo otwartego umysłu nie poradzisz sobie na tej uczelni. Umiejętności wykorzystania wszystkiego, co widzimy, musi być przyzwyczajeniem. Nikt nie szyje kilkakrotnie takich samych kolekcji, trzeba wiedzieć jak szukać inspiracji.

2. Parsons
Parsons jest królestwem designu w USA. Wielu absolwentów zostało w szkole, by nauczać ale wielu również robi dziś światową karierę. Studiowali tam m.in. Donna Karan, Marc Jacobs, Tom Ford, Alexander Wang.
Na uczelni studenci uczą się jak wyjść poza ramy swojego myślenia oraz dostosowywania go do obecnej sytuacji.Poznają środowisko modowe oraz najlepszych fotografów, projektantów, krytyków.
Jedną z najlepszych zalet tej szkoły jest to, że nie zostawia studentów samych sobie po końcu studiów. Jako, że Parsons współpracuje z wieloma światowej klasy markami, o pracę dla absolwentów nie jest ciężko.
3. Bunka Fashion College
Ta szkoła nie jest dla każdego. Żeby tam studiować trzeba płacić ok 15000$ rocznie za studia, mieć środki na utrzymanie i rozumieć japoński. Podczas trwanie kursów praca, nawet na pół etatu, jest niedozwolona.

Została założona w 1923 i była pierwszą szkołą designu w Japonii. Jest bardzo nowoczesna i właśnie tego uczy swoich studentów - nie oglądania się za plecy. Wykładowcom zależy, by studenci rozwijali swoją kreatywność.
W skład kampusu wchodzą m.in. biblioteka, muzeum kostiumów, centrum zdrowia.
Studiowali tam m.in. Kenzo Takada i Hiroko Koshino.

4. Antwerp Royal Academy of Fine Arts
Nie jest bardzo ciężko się dostać, ale trudno wytrzywać. Wielu studentów rezygnuje, bo nie jest w stanie poradzić sobie z natłokiem obowiązków i dużymi wymaganiami. Absolwenci to oddani swojej pracy, poważni projektanci.
Jeśli jesteś bardzo zaangażownay w swoją pracę, kochasz to, co robisz i lubisz eksperymentować to szkoła dla ciebie. Innowacja to hasło, którym kierują się wszyscy w belgijskiej szkole designu.
Pokaz finałowy, w którym biorą udział najlepsi projektanci na roku jest wielkim wydarzeniem na skalę światową. Zaproszonych jest 6000 gości z modowej śmietanki towarzyskiej.

5. Fashion Institute of Technology
Ta szkołą mody wygląda mi na najbardziej przystępną dla studentów. Nie ma niezdrowego nacisku, jest pole do popisu, a projektanci rozwijają się do bardzo wysokiego poziomu. Sławni absolwenci to np. Michael Kors, Carolina Herrera, Calvin Klein.
Poza samym designem, FIT oferuje wiele innych zajęć związanych z modą m.in. marketing.
Wykłady są inne niż gdziekolwiek indziej, nastawione na wszystkich studentów z osobna.
Niedawno Michelle Obama założyła na uroczystość w Białym Domu kreację zaprojektowaną specjalnie dla niej przez jedną ze studentek.
6. Ecole de la Chambre Syndicale
O tej szkole usłyszałam czytając biografię Yves Sain Laurent. Wiem, że jest najlepszą uczelnią wykładającą design we Francji, więc warto wziąć ją pod uwagę. Studiował tam również Valentino i wielu innych sławnych projektantów.
Jest niesamowicie prestiżowa, nawiązuje do tradycji. Odbywają się tam najlepsze zajęcia couture.
Zwykle nie przyjmują uczniów, dopóki nie ukończą wcześniej innej szkoły designu.
7. Istituto Marangoni
Ostatnie naprawdę licząca się szkoła. Studiowali tu Domenico Dolce i Franco Moschino. Można nazwać ją esencją włoskiego designu. Profesjonaliści w swoich dziedzinach uczą ludzi z potencjałem jak odnieść sukces w branży.

Teoria jest traktowana na równi z praktyką. Kreatywność jest wielkim darem, który musi być cały czas stymulowany z pasją i poświęceniem - jest to podsumowanie wszystkiego, co w tej szkole jest najważniejsze.
8. MSKPU

Polska szkoła projktowanie ubioru, ucząca praktycznej wiedzy o zawodzie.
Wykładowcami są aktywni zawodowo specjaliści, którzy przekazują swoje doświadczenia aspirującym projektantom
Wszyscy studenci przed podejściem do dyplomu są zobowiązani do zaliczenia praktyk zewnętrznych w przydzielonej im firmie.
Nauka trwa 2,5 roku w trybie dziennym lub zaocznym.
Po kolekcji Tomaotomo, którą widziałam wczoraj widzę, że polska moda ma jakiś potencjał